Przebudzenie Katowice

Zazdrość w bliskich związkach 

 Zacznijmy od rozróżnienia dwóch często zamiennie stosowanych terminów emocji tj. zawiści i zazdrości. Otóż zawiść wywołuje chciwość, złośliwość, wrogość, która skierowana jest wobec osoby, która posiada coś, czego dana osoba nie ma, a czego pożąda. Zazdrością natomiast, nazywamy lęk przed utratą partnera na rzecz osoby trzeciej, która może stanowić dla partnera wartość. Zatem zawiść jest reakcją dwustronną, a zazdrość trójstronną – angażującą osobę odczuwającą zazdrość, jego partnera oraz osobę trzecią, która jest postrzegana jako zagrożenie dla związku. Zazdrość możemy odczuwać w odpowiedzi na rzeczywiste przesłanki zagrożenia dla relacji bądź też na wyimaginowane, przewidywane zagrożenie.
 

Różnice między kobietami a mężczyznami w odczuwaniu zazdrości

Liczne badania nad różnicami między kobietami a mężczyznami w poziomie odczuwanej zazdrości wykazują, iż obie płcie w równym stopniu doświadczają tego zjawiska. Mimo braku istotnych różnic w intensywności doświadczanej zazdrości między obiema płciami, istnieją rozbieżności między innymi w reakcjach w sytuacji odczuwania zazdrości. Badania wskazują na tendencje mężczyzn do obniżania swojej samooceny, dążenia do przewyższenia rywala, a wszystko to w towarzystwie agresji, odczuwanego gniewu, złości. Natomiast, u kobiet częściej ujawniają się skłonności do samooskarżania się, dążenia do polepszenia stosunków z partnerem, smutku, depresji bądź nadmiernej podejrzliwości.

Kolejna różnica międzypłciowa przejawia się w przyczynach odczuwania wysokiego stopnia zazdrości. Otóż, okazuje się, iż kobiety odczuwają większą zazdrość w momencie realnego bądź wyobrażonego emocjonalnego zaangażowania swojego partnera w związek z inną kobietą, natomiast dla mężczyzn bardziej dotkliwa jest seksualna zdrada partnerki. Patrząc na te wyniki w kontekście ewolucji, okazuje się, iż męska zazdrość związana jest ze zjawiskiem zwanym niepewnością ojcostwa, przez co należy rozumieć, iż partner seksualny nie ma pewności, że to on jest ojcem nienarodzonego jeszcze dziecka, w przeciwieństwie do partnerki, której bycie matką nie podlega wątpliwości. Kobieca zazdrość, tłumaczona jest obawą przed utratą zasobów partnera na rzecz drugiej kobiety. Emocjonalne zaangażowanie mężczyzny jest zagrożeniem dla odpływu części jego zasobów na rzecz innej partnerki, co istotnie wpływa na sukces reprodukcyjny kobiety. Stąd też, jak badania potwierdzają, bardziej dotkliwa dla mężczyzn jest zdrada seksualna, natomiast dla kobiet – emocjonalna.

Za dużo zazdrości

Okazuje się, że osoby, które reagują nadmiarową zazdrością, w dzieciństwie i w wieku dorastania często miały niepewne relacje z rodzicem/ opiekunem. Odrzucenie emocjonalne rodzica, brak akceptacji, zaniedbanie, brak bezpiecznych, stabilnych więzi opartych na miłości, trosce, szacunku w dzieciństwie mogą powodować przeniesienie obaw na dorosłe relacje. Osoby, które w swym doświadczeniu życiowym mają zdrady, zostały oszukane, były wielokrotnie narażone na rozczarowania, wykorzystanie w bliskich relacjach mogą silniej i częściej odczuwać zazdrość, nieufność, niepewność w relacjach. Warto uświadomić sobie, o co w tej zazdrości tak naprawdę chodzi. Czy odczuwam zazdrość, czy ją prowokuję w związku? Czy zazdrość, którą odczuwam, jest powiązana z brakiem poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji w naszej relacji dziś, czy ma związek z wydarzeniami z przeszłości? 

Zazdrość może się coraz to silniej ujawniać wraz z pogłębianiem się relacji, zaangażowaniem w związek. Im bardziej osoba, która ma tendencje do reagowania silną zazdrością, będzie się wiązała z partnerem, będzie inwestowała w relacje, angażowała się, tym zazdrość może się nasilać, a wraz z nią różne sposoby radzenia sobie, nie zawsze dobre dla drugiej strony, jak np. kontrola, sprawdzanie, monitorowanie, „spajanie się” z partnerem, ograniczanie relacji z innymi osobami (w tym z rodziną).

Zazdrość w związku – potrzebna czy niepotrzebna?

Z jednej strony zazdrość bywa uznawana za jedno z najbardziej powszechnych i działających destrukcyjnie na związek miłosny zjawisk. Często postrzega się ją jako zjawisko negatywne, którego człowiek powinien się wyzbyć w toku socjalizacji, gdyż stopień jego doświadczania jest uznawany za miernik dojrzałości człowieka. Z drugiej strony, odwołując się do teorii ewolucyjnych zazdrość jest uznawana za praktyczną i pożyteczną, gdyż jej zadaniem jest służenie na rzecz związku, poprzez bycie czujnym na sygnały świadczące o jego zagrożeniu. Według wielu badaczy, zazdrość seksualna jest pierwotnym mechanizmem adaptacyjnym wykształconym w toku ewolucji, którego zadaniem jest przeciwdziałanie zdradzie, a co za tym idzie – jej konsekwencjom, głównie, w postaci strat reprodukcyjnych, utraty reputacji, pozycji społecznej, obniżenia samooceny – w przypadku mężczyzn, a utraty poczucia bezpieczeństwa i niezbędnych zasobów – w odniesieniu do kobiet.

Pamiętajmy, że to, czy zazdrość będzie odbierana jako zjawisko pozytywne, czy negatywne (naturalne czy patologiczne) zależy od zasadności, stopnia jej intensywności i zachowań osoby zazdrosnej. Tak zwana zazdrość słaba – o niskim natężeniu, jest zjawiskiem raczej powszechnym i w aspekcie miłości zrozumiałym oraz prawidłowym. Zazdrość umiarkowana, działająca z większą intensywnością i siłą emocjonalną przyczynia się do różnorakich nieporozumień i konfliktów międzyludzkich. Często złość, ataki, kontrola bądź usilne dążenie do odzyskania partnera, którego w percepcji osoby zazdrosnej się traci, prowadzą w efekcie do odsunięcia się przez partnera, czy do ostatecznego jego odejścia! Silna zazdrość – działająca z wielką intensywnością i siłą emocjonalną powoduje, iż to emocje dominują nad racjonalnością, stąd też przejawia się ona w impulsywności, agresywnym działaniu, a nawet w przestępstwach.

Podsumowując, zdarza się, że zazdrość może pozytywnie wpływać na jakość związku, interpretując ją jako sygnał świadczący o trosce i zainteresowaniu partnerem. Mimo, iż zazdrość wywodzi się z dobrych korzeni ewolucyjnych, u współczesnych ludzi nie zawsze prowadzi do konstruktywnych działań dla dobra związku i zapobieżeniu zdradzie. Niejednokrotnie dzieje się przeciwnie – staje się zagrożeniem w postaci nieadaptacyjnej i nieadekwatnej reakcji, a w konsekwencji prowadzi do rozpadu związku. Zazdrość sama w sobie, jako emocja, nie jest ani dobra ani zła. To, co z nią robimy wskazuje na to czy jest konstruktywna, czy destrukcyjna dla osoby, która ją odczuwa i dla związku