Każdego dnia, każdy z nas doświadcza sytuacji mniej lub bardziej stresujących. Niektórzy odczuwają je mocniej, inni potrafią uporać się z nimi szybciej. Finalnie jednak, bez względu na to, do której grupy jesteś w stanie się przyporządkować, stres kojarzy się z niepożądanymi stanami i emocjami. Lecz czym, w definicji, właściwie jest stres? I czy zawsze musi być zły?
„Stres jako stan wzmożonego napięcia nerwowego, będący reakcją na działanie negatywnych bodźców fizycznych i/lub psychicznych.”
„Stres jako stan napięcia psychicznego wywołany przez siły lub naciski (fizyczne, psychiczne, społeczne), które zastosowane wobec organizmu wywołują istotną jego zmianę.”
Brzmi nieprzyjemnie, prawda?
Faktycznie, stres w tym właśnie znaczeniu, to niepożądany stan organizmu, który z pewnością nie służy naszemu zdrowiu. Przy jego dużym nasileniu i częstym występowaniu możemy spodziewać się, że prędzej czy później przyniesie on niechciane przez nas skutki. Trudne sytuacje życiowe takie jak: rozwód, utrata bliskiej osoby, nieprzemijające kłótnie w związku, długofalowe problemy finansowe, choroba i wiele, wiele innych z pewnością nie sprawiają, że czujemy się dobrze i bezpiecznie – w konsekwencji bardzo często odczuwamy stres. Stan przedłużającego się stresu (trwającego zazwyczaj minimum 12 tygodni) nazywany jest stresem przewlekłym i może nieść ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne.
Kortyzol, czyli tzw. hormon stresu, w sytuacji utrzymywania się w organizmie na wysokim poziomie przez dłuższy okres, może prowadzić do uszkodzenia komórek nerwowych, a nawet zahamowania rozwoju na wczesnych etapach życia człowieka. Sam stres ma także negatywny wpływ na nasz układ odpornościowy oraz sercowo-naczyniowy. Stres wiąże się z przyspieszeniem pracy serca, zwiększeniem przepływu krwi, co może prowadzić do nadciśnienia, często w formie przewlekłej à w efekcie możemy spodziewać się uszkodzeń naczyń krwionośnych i stanów zapalnych w ich obrębie, co w konsekwencji niesie ze sobą problemy miażdżycowe, a nawet chorobę wieńcową. Wszystko wskazywałoby zatem na to, że z każdym stresem warto walczyć i wypędzać go jak najszybciej.
A co jeśli okazałoby się, że istnieje także dobry stres?
Eustres – stan pełnego zadowolenia, bez dystresu (czyli cierpienia) generującego frustrację, udaremnienie czy zachowania agresywne. Eustres motywuje człowieka do wysiłku, do osiągnięć życiowych – to tak zwany dobry stres! Jak każdy rodzaj stresu i ten wywołuje w organizmie napięcie oraz wymaga przystosowania się. Do sytuacji wywołujących ten stan zalicza się między innymi zawarcie małżeństwa, urodzenie dziecka, wyjazd na wakacje, dostanie pracy lub podwyżki czy kupno nowego mieszkania. Eustres związany jest z dobrym samopoczuciem, byciem elastycznym i lepiej przystosowanym do zmieniających się warunków życiowych.
Zaangażowanie w sytuację, wynikające ze zwiększonej motywacji do działania, łączy eustres ze stanem flow, który jest wynikiem silnego zaangażowania człowieka w sprawę, która jest dla niego sprzyjająca. Tak silne zaangażowanie sprawia, że jesteśmy zwykle bardzo szczęśliwi, mamy skłonność do odczuwania przyjemnych emocji.
A jak wygląda relacja między eustresem a zdrowiem?
Eustres także zwiększa poziom kortyzolu we krwi, jednak w sposób dużo mniej agresywny niż „zwykły” stres. Kortyzol może pełnić rolę korzystną dla zdrowia, gdy jest związany z zaangażowaniem. Poczucie eustresu ma związek przede wszystkim ze skutecznym radzeniem sobie z różnymi wydarzeniami, co staje się podstawą do odczuwania przyjemnych emocji. Jednak to, co poprzedza sam proces radzenia sobie, to nasza interpretacja stresora uaktywniająca nasze emocje, to my decydujemy, jak dany stresor nam się jawi, jakie nadamy mu znaczenie i jak się do niego ustosunkujemy. Pamiętajmy, że nastawienie na działanie, na poradzenie sobie z trudnościami i w konsekwencji uporanie się z nimi najczęściej wywołuje uśmiech, a przecież śmiech to zdrowie! Zwiększa poczucie dobrostanu, łagodzi przeżywanie emocji niepożądanych, służy zdrowiu somatycznemu i psychicznemu czy też opóźnia procesy starzenia. Poza tym – każda sytuacja może nas czegoś nauczyć, a te, którym sprostaliśmy, z pewnością będą świetnym budulcem, z którego w przyszłości będziemy mogli korzystać – trochę tak, jakbyśmy odkładali je do worka, do którego potem możemy bez problemu sięgnąć, gdy potrzebujemy poradzić sobie z kolejną sprawą.
Podsumowując – stres nie zawsze musi mieć charakteru destrukcyjnego. Może być stanem korzystnym, który motywuje i ubarwia nawet te trudne chwile. Ponadto sprawia, że niektóre trudne sytuacje stają się zdecydowanie łatwiejsze i radzimy sobie z nimi znacznie skuteczniej. Traktujmy jednak stres i sytuacje stresowe jako wyzwanie, bądźmy optymistyczni i uczmy się efektywnych, dostosowanych do sytuacji strategii radzenia sobie, a życie odpłaci nam się zdrowiem, siłą i chęcią do stawiania czoła wszelkim przeciwnościom!
Warto także pamiętać, że istnieje wiele metod, dzięki którym możemy nauczyć się radzić z niepożądanym stresem. Jedną z nich jest 8-tygodniowy Trening Redukcji Stresu Oparty na Uważności (Mindfulness-Based Stress Reduction), na którym uczestnicy uczą się celowego kierowania uwagi na doświadczenia wewnętrzne i zewnętrzne, z poszerzaniem świadomości swoich reakcji na nie. Uczestnicy zwiększają swoją świadomość i tolerancje w zakresie reakcji z ciała, doświadczanych emocji, myśli i impulsów do zachowań. Nauczyciele MBSR wspierają w zmianie postawy wobec siebie, ludzi i doświadczeń, na pełną akceptacji, cierpliwości i życzliwości.
„Medytacja uważności zachęca do większej cierpliwości i współczucia wobec samego siebie, a także do zachowania otwartości umysłu i delikatnej wytrwałości. Te cechy tworzą przeciwwagę dla siły ciążenia, z jaką lęk, stres i poczucie nieszczęścia ciągną cię w dół.” (Williams, Penman, 2014, s. 16).
Opracowała: Hanna Bodzioch
Źródła:
Chmiel, N. (2003). Psychologia Pracy i organizacji. Gdańsk: GWP.
Doroszewski, W. (red.). Słownik języka polskiego PWN. Pobrane z: https://sjp.pwn.pl/.
Gulla, B., Tucholska, K. (2007). Psychologia pozytywna: cele naukowo-badawcze
i aplikacyjne oraz sposób ich realizacji. W: P. Francuz, W. Otrębski (red.), Studia
z psychologii w KUL. Tom 14 (s. 133-152). Lublin: KUL.
Reber, A. S. (2002). Słownik psychologii. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR.
Terelak, J. F. (2008). Człowiek i stres. Bydgoszcz – Warszawa: Branta.
Williams, M., Penman, D. (2014). Mindfulness. Trening uważności. Warszawa: Samo Sedno.