Przebudzenie Katowice

Nadopiekuńczość jest naruszeniem

Opiekuńczość rozumiana jako dbanie o coś/kogoś, wykazywanie się troskliwością, to pożądana postawa w relacji z bliską osobą. Jeśli zachowania protekcyjne nie naruszają granic tych, którymi je obdarzamy, to możemy je uznać za zdrowe i takie, które wynikają z czystego ciepła i bliskości. Jeśli jednak opiekuńczość zaczyna przeradzać się w NADopiekuńczość – wówczas mamy do czynienia z naruszeniem.

Postawa nadopiekuńczości zazwyczaj wynika z chęci zadbania o potrzeby drugiej strony, podobnie jak zdrowa opiekuńczość, z tą różnicą, że jej patologiczna forma ma swoje podstawy w lęku osoby ją stosującej. To przesadne dbanie o drugą osobę, związane z przekraczaniem jej przestrzeni, po to, by zaspokoić własne potrzeby takie jak np. obniżyć lęk, który może dotyczyć katastroficznych scenariuszy, utraty kontroli nad sytuacją i wyborami danej osoby, czy ważnością, roli jaką dla niej odgrywamy. Nadopiekuńcze osoby często widzą wokół potencjalne niebezpieczeństwo, którego w rzeczywistości nie ma. Mogą też mieć poczucie, że to one zrobią coś lepiej/szybciej i wiedzą lepiej co jest dobre dla drugiej osoby – stąd często powiązanie z narcystycznymi cechami.

Problem nadopiekuńczości najczęściej widoczny jest w relacji rodzic-dziecko (w tym raczej to matki wykazują się tą postawą). Chęć ochrony dziecka jest czymś zupełnie naturalnym, jednak gdy przeradza się w nadmierną kontrolę i poczucie intensywnego niepokoju – dziecko zaczyna myśleć, że świat wokół jest niebezpieczny i we wszystkim doszukuje się zagrożenia. Oprócz protekcyjności rodzice często wyręczają dziecko w wykonywaniu potencjalnie trudnych, zagrażających czynności, (chcąc chronić je przed porażką, utratą, czy docelowo – trudnymi emocjami) przez co taki mały człowiek, który powinien się stopniowo uczyć samodzielności i „oddzielać” od rodzica, traci swą sprawczość i niezależność, co w konsekwencji może wpływać także na obniżenie poczucia własnej wartości i wykształcenie się cech zależnościowych objawiających się dalej w dorosłości. Kiedy komunikujesz dziecku wprost lub pośrednio: „Uważaj. Boję się o Ciebie”, ono może rozumieć: „Nie ufam, że sobie poradzisz”, „Nie dasz rady”, „Nie wybierzesz właściwie”. 

Dzieci z nadopiekuńczych rodzin gorzej radzą sobie także z popełnianiem błędów – bo zawsze były przed nimi nadmiernie chronione – i każdy z nich traktują jako swoją porażkę, a w konsekwencji w dorosłości mogą wykazywać się myślami i zachowaniami lękowymi, a także nadmiernym perfekcjonizmem. Ponadto – dorosłe dzieci nadopiekuńczych rodziców są często współzależne, nie potrafią same podejmować decyzji i w wielu sytuacjach muszą radzić się innych osób. Nie mają zaufania do siebie, nie wiedzą czego chcą, czego potrzebują i co jest dla nich ważne.

Badania wskazują, że nadopiekuńczość matek wpływa także na życie społeczne ich dzieci (w wieku przedszkolnym) – im częściej matka bywa nadopiekuńcza, tym gorzej dzieci nazywają i regulują emocje, rozumieją sytuacje społeczne i stosują skuteczne strategie społeczne (Iłendo-Milewska, Milewska, 2021). Co więcej – nadopiekuńczość ojców związana jest z niższą samooceną u dzieci oraz z tzw. syndromem oszusta – brakiem wiary we własne osiągnięcia i możliwości, z poczuciem bycia niewystarczającym i ze strachem przed „zdemaskowaniem” – „To będzie straszne, bo w końcu ktoś zobaczy, że nie jestem niczego wart/-a” (Yaffe, 2020). Istotna także zdaje się być relacja wnuk-dziadkowie – zgodnie z badaniami nadopiekuńcza postawa dziadków ma związek z łamaniem panujących zasad, z zachowaniami agresywnymi, a także z wyższym poziomem lęku i depresji (Cui, 2019).

Warto pamiętać, że nadopiekuńczość nie musi występować tylko w relacji rodzic-dziecko. Częstym jest, że zachowania nadmiernie protekcyjne ukazują się także w związkach miłosnych, kiedy to jeden z partnerów przesadnie wyręcza drugą osobę, bierze na siebie winę za jej błędy i odpowiedzialność za realizację jej potrzeb –  odgaduje jej potrzeby, zanim zostaną wyrażone i zawczasu na nie odpowiada. Taka relacja uniemożliwia zbudowanie zdrowego związku, w którym to oboje partnerów powinno być ze sobą na równi, a każdy z nich autonomicznie, w odpowiedzialności za siebie powinien chronić swoje granice i opiekować się swoimi potrzebami.

Opracowała: Hanna Bodzioch

Źródła:

Cui, N., Deatrick, J., Kok, H. T., Li, Y., Liu, J. (2019). The Relationship Between Parenting Styles Practiced By Grandparents And Children’s Emotional And Behavioral Problems. Journal of Child and Family Studies, 28, 1899-1913. https://doi.org/10.1007/s10826-019-01415-7

Iłendo-Milewska, A., Milewska, M. (2021). Znaczenie wybranych postaw rodzicielskich (nadopiekuńczości i niekonsekwencji) w rozwoju emocjonalno-społecznym dzieci w wieku pięciu i sześciu lat. Zagadnienia społeczne, 1(15), 65-85.

Yaffe, Y. (2020). Does self-esteem mediate the association between parenting styles and imposter feelings among female education students? Personality and Individual Differences, 156, 1-7. https://doi.org/10.1016/j.paid.2019.109789